UWAGA – od 25 maja 2018 roku poniższa treść stanie się częściowo nieaktualna.
Jak zapewne większość z Was już wie, wraz z wejściem w życie nowej ustawy o prawach konsumenta, o czym pisaliśmy na blogu, zmianie uległa ustawa prawo telekomunikacyjne. Ta pozornie mała zmiana wprowadziła rewolucję w sposobie docierania do potencjalnych klientów.
Jednym z najczęściej zadawanym przez Czytelników bloga pytaniem jest to czy można wysłać maila z zapytaniem czy adresat wyraża zgodę np. na przesłanie do niego informacji handlowej?
Jak było?
Do tej pory kwestię wysyłania przez przedsiębiorców maili do potencjalnych klientów regulowała tylko ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną, w której mowa jest o informacji handlowej (tutaj przeczytacie czym jest informacja handlowa), a art. 10 ust. 1 tej ustawy wygląda następująco:
„Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy będącego osobą fizyczną za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.”
Jak widzicie zakaz dotyczy tylko oznaczonych osób fizycznych, a zakazane jest przesyłanie informacji handlowej tym samym łatwiej było przesłać zapytanie o możliwość przesłania informacji handlowej, trzeba było po prostu uważać, aby przypadkiem pytając o zgodę mimochodem nie przedstawić adresatowi informacji handlowej.
Jak jest teraz?
Natomiast art. 172 ust. 1 ustawy prawo telekomunikacyjne po zmianach wygląda tak:
„Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.”
Zakaz wynikający z ustawy Prawo telekomunikacyjne jest szerszy ponieważ dotyczy wszystkich podmiotów (więcej na ten temat tutaj), ale przede wszystkim zakazuje używania m.in. poczty elektronicznej dla celów marketingu bezpośredniego, który w naszej ocenie jest pojęciem szerszym od pojęcia informacji handlowej. Według nas kluczowy jest tutaj zwrot „dla celu” – ponieważ zapytanie np. o możliwość przedstawienia oferty nawet jeśli takiej oferty nie zawiera jest wysyłane dla celu marketingu bezpośredniego i jest bardzo prawdopodobne, że zostanie uznane za działanie niezgodne z prawem. Ponadto żeby uzyskać zgodę na przesyłanie informacji marketingowych musicie zapytać o możliwość przesyłania właśnie takich treści więc wskazujecie w jakim celu używacie poczty elektronicznej.
Co istotne ustalając wysokość kary za nie wypełnienie obowiązku uzyskania od adresata zgody na marketing bezpośredni Prezes UKE bierze pod uwagę zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu oraz jego możliwości finansowe tym samym wydaje się, że inaczej powinny być traktowane natarczywe maile z informacjami handlowymi, a inaczej jednorazowe zapytanie o możliwość przesłania oferty. Jako, że regulacja jest nowa nie ma jeszcze rozstrzygnięć właściwych organów, które pokazywałyby jak w praktyce organy podchodzą do maili z zapytaniem o możliwość przesłania oferty.
W Wielkiej Brytanii gdzie obowiązuje podobna regulacja właściwe organy w wytycznych kierowanych do przedsiębiorców stoją na stanowisku, że wysłanie wiadomości z zapytaniem o zgodę na marketing jest niedozwolone właśnie z powodów, o których pisaliśmy.
To jak pytać o zgodę?
Niestety, dla przedsiębiorców, którzy docierają do klientów drogą mailową, nie mamy przepisu na bezpiecznego maila z prośbą o wyrażenie przez potencjalnych klientów zgody na prowadzenie marketingu bezpośredniego. Pozostaje Wam albo podjęcie ryzyka albo docieranie do klientów innymi kanałami i uzyskiwanie zgód w inny sposób.