Godzina pracy przy monitorze to 5 minut przerwy dla pracownika

Zawartość

Dzisiaj krótki wpis o przerwie od komputera. Kwestia przydatna zarówno dla pracowników (w tym programistów, grafików czy adminów) jak i pracodawców.

Kiedy i ile przerwy?
Zgodnie z przepisami pracownikowi przysługuje co najmniej 5 minut przerwy, która jest wliczana do czasu pracy, po każdej godzinie pracy przy monitorze komputera. Przerw tych pracownik nie może zsumować i np. wyjść wcześniej z pracy.

Przerwa na…?
No właśnie, spotkałam się z opiniami, że to przerwa na inne obowiązki związane z pracą co według mnie nie jest właściwe. W przepisach jest mowa o przerwie, a nie np. o przerwie od monitora. Tym samym to od pracownika zależy na co przeznaczy te 5 minut przerwy.

Komu przysługuje przerwa?
Przerwa ta przysługuje pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę, a także praktykantowi oraz stażyście jeśli użytkuje on monitor co najmniej przez połowę dobowego wymiaru czasu pracy.
Jak widzicie przerwy takiej nie mają zapewnionej przez prawo osoby pracujące w oparciu o umowę o dzieło czy zlecenie.

Nie z samym monitorem człowiek pracuje…

Jeśli jesteś np. adminem i Twoja praca dzieli się na pracę przy monitorze np. z pracą przy sprzęcie w serwerowni – nie zawsze będzie Ci przysługiwać 5 minut przerwy od monitora ponieważ łączenie pracy związanej z obsługą monitora z innymi rodzajami prac nie obciążającymi wzroku i wykonywanymi w innych pozycjach ciała zwalnia pracodawcę z obowiązku zapewnienia pracownikowi takiej przerwy. Tylko w przypadku godzinnej, nieprzerwanej pracy przy monitorze pracownik może skorzystać z przerwy.

Pamiętaj! Ponadto, jeśli dobowy wymiar czasu pracy pracownika wynosi co najmniej 6 godzin, pracownik ma prawo do przerwy w pracy trwającej co najmniej 15 minut, również wliczanej do czasu pracy.

DORA, AI Act, NIS2, i PSR: Jak nowe regulacje zmienią branże FinTech i IT?

Chcesz wiedzieć, co te zmiany oznaczają dla Ciebie i Twojej firmy? Dołącz do naszego bezpłatnego webinaru.

Tomasz Klecor

Partner zarządzający
w kancelarii Legal Geek