Wygląda na to, że nowa ustawa o prawach konsumenta to nie tylko ważne zmiany w zakresie praw konsumentów oraz obowiązków przedsiębiorców w związku z zawieraniem umów sprzedaży, ale również duże zmiany w prowadzeniu marketingu.
O co chodzi?
Ustawa o prawach konsumenta wprowadza również zmiany do art. 172 prawa telekomunikacyjnego, który od 25 grudnia 2014 roku będzie wyglądać tak (na niebiesko zaznaczyłam zmiany):
„Art. 172.
- Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
- Przepis ust. 1 nie narusza zakazów i ograniczeń dotyczących przesyłania niezamówionej informacji handlowej wynikających z odrębnych ustaw.
- Używanie środków, o których mowa w ust. 1, dla celów marketingu bezpośredniego nie może odbywać się na koszt konsumenta.”
Do 25 grudnia 2014 roku zakazane będzie tylko:
korzystanie z automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego jeśli abonent lub użytkownik końcowy uprzednio nie wyraził na to zgody.
Po tej dacie do zakazu tego dorzucone zostaną telekomunikacyjne urządzenia końcowe, które ustawodawca definiuje w ten sposób:
„urządzenie telekomunikacyjne przeznaczone do podłączenia bezpośrednio lub pośrednio do zakończeń sieci”
Natomiast samo urządzenie telekomunikacyjne jako:
„urządzenie elektryczne lub elektroniczne przeznaczone do zapewniania telekomunikacji”
czyli komputery, telefony itd.
Ponadto ustawodawca posłużył się terminami: abonent oraz użytkownik końcowy, których nie będę dla Was szczegółowo definiować (zainteresowanych odsyłam do ustawy prawo telekomunikacyjne), napiszę tylko, że każdy z nich jest określany ogólnie jako podmiot, a nie np. osoba fizyczna czy konsument.
Do brzegu…
W związku z tym co napisałam Wam powyżej (mam nadzieję, że dotarliście do tego momentu) z nowego brzmienia przepisu wynika, że po świętach koniec z:
marketingiem bezpośrednim do wszelkich podmiotów, a więc nie tylko osób fizycznych, jeśli nie uzyskaliście ich uprzedniej zgody na przesłanie informacji handlowej (tutaj przeczytasz co jest taką informacją).
Ustawodawca w innych miejscach tej ustawy posługuje się terminami konsument (nawet w ustępie 3 omawianego artykułu) oraz osoba fizyczna. Nie zrobił jednak tego w w ustępie pierwszym artykułu 172 więc nie pozostawia złudzeń, że chodzi mu o wszystkie podmioty.
A gdyby tak jednak spróbować?
No tak, w końcu reklama dźwignią handlu… Jednak w tym przypadku może się okazać, że Wasze przedsiębiorstwo nie udźwignie sankcji jakie zostaną w stosunku do Was zastosowane. Za niewypełnienie obowiązku uzyskania zgody na przesłanie informacji handlowych od wymienionych przeze mnie podmiotów grozi kara pieniężna w wysokości 3% przychodu (nie dochodu!) ukaranego przedsiębiorcy osiągniętego w poprzednim roku kalendarzowym. Ustalając karę prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej bierze pod uwagę zakres naruszenia, dotychczasową działalność podmiotu oraz jego możliwości finansowe.
Niektórzy z Was zapewne się ucieszą z tej informacji (mniej spamu w skrzynkach pocztowych), ale dla tych, którzy swoich klientów biznesowych pozyskują głównie drogą elektroniczną nie jest to dobra wiadomość. Ocenę nowych przepisów pozostawiam Wam.