Wyobraźcie sobie sytuację, w której konsument kupuje w sklepie internetowym fotelik samochodowy dla dziecka, powiedzmy że potrzebuje go tylko na tydzień i po tym tygodniu, mieszczącym się w terminie 14 dni na rezygnację z zakupu, odstępuje od umowy. Towar dociera do Was, ale w stanie, w którym nikt nie chciałby kupić nowego fotelika.
Czy kupujący miał prawo zwrócić ten fotelik?
Trudno w to uwierzyć, ale – tak. Kupujący jest konsumentem, a więc ma prawo do zwrotu towaru, nie upłynęło jeszcze 14 dni od otrzymania towaru i nie ma tutaj zastosowania wyłączenie prawa odstąpienia od umowy.
Ale jak to?
Wielu z Was zapewne się zdziwi jak to jest możliwe, ale wynika to z tego, że nie ma przepisu, który wyłączałby możliwość odstąpienia od umowy w przypadku zniszczonego towaru.
Artykuł 38 ustawy o prawach konsumenta, który określa przypadki, w których nie przysługuje konsumentowi prawo odstąpienia od umowy zawartej na odległość nie wyłącza możliwości zwrotu towaru w przypadku jego, nawet znacznego, zużycia.
Co ze zniszczonym towarem?
Nie jest też tak, że konsument może bezkarnie zniszczyć zakupioną rzecz, a następnie ją zwrócić – zgodnie z ustawą o prawach konsumenta kupujący odpowiada za zmniejszenie wartości rzeczy wynikające z korzystanie z niej w inny sposób niż było to konieczne do stwierdzenia jej charakteru, cech i funkcjonowania.
Przyjmuje się, że konsument bez ponoszenia odpowiedzialności może sprawdzić towar kupiony w sklepie internetowym tak jakby to było możliwe w sklepie stacjonarnym czyli np. w przypadku fotelika samochodowego zapewne może posadzić w nim dziecko aby sprawdzić czy będzie on dla malucha odpowiedni, ale na weekend fotelika już nie wypożyczy.
Najbardziej problematyczną kwestią pozostaje to jak wycenić zniszczony towar – tego ustawa niestety nie reguluje.
W przypadku bardziej popularnych towarów w ocenie Legal Geeka punktem odniesienia mogą być ceny za jakie zostały sprzedane używane rzeczy tego rodzaju np. w serwisach internetowych.
Podsumowanie
Zużycie towaru w wyższym stopniu niż jest to konieczne do stwierdzenia charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy – nie skutkuje utratą prawa do odstąpienia od umowy, złożone przez konsumenta oświadczenie o odstąpieniu od umowy będzie ważne!
Konsument ponosi odpowiedzialność za zmniejszenie wartości rzeczy w wyższym stopniu niż miałoby to miejsce w sklepie stacjonarnym.
Pamiętajcie, że wszelkie klauzule regulujące prawo odstąpienia od umowy w inny, mniej korzystny dla konsumenta, sposób z pewnością będą stanowić niedozwolone klauzule umowne i będą nieważne, a w ich miejsce stosowane będą przepisy ustawy.