Czym jest Founders Agreement i co powinno się w niej znaleźć?

Zawartość

Founders Agreements ostatnio stają się co raz popularniejsze. O tym jakie są zalety podpisania umowy założycielskiej pisałem niedawno. Tym razem przyjrzymy się jednak poszczególnym elementom, które powinny się znaleźć w takiej umowie. Co prawda – treść umowy zależy w całości od założycieli – jednak istnieją pewne kwestie, których uregulowanie w founders agreement wydaje się co najmniej wskazane.

Jak zabrać się za founders agreement?

Przede wszystkim – zanim spiszecie formalną wersję umowy – ustalcie jakie są Wasze oczekiwania. Przedyskutujcie ze sobą co dla kogo z Was jest ważne. Niezależnie od tego czy przygotowanie founders agreement zlecacie prawnikowi czy robicie to sami – musicie wiedzieć co chcecie osiągnąć. Kiedy przygotowuję umowy spółek czy founders agreement – lubię spotkać się z zainteresowanymi stronami. Nie zawsze jest to możliwe, bo mamy Klientów z różnych części kraju czy nawet świata. Natomiast kiedy już dochodzi do spotkania (lub telekonferencji) – zdarza się, że dochodzi również do… sporów między założycielami. Okazuje się, że nie ustalili oni wcześniej swoich „warunków brzegowych” i dopiero w naszej salce konferencyjnej przystępują do wzajemnych negocjacji. Dlatego też zanim pójdziecie do prawnika – ustalcie najistotniejsze kwestie biznesowe. Oszczędzicie sobie sporo nerwów – a często także pieniędzy. Z przyjemnością pomożemy Wam stworzyć Waszą idealną umowę założycielską, najpierw jednak sami musicie wiedzieć jak widzicie Waszą współpracę.

Czy umowa założycielska może zastępować umowę spółki?

I tak i nie, ze wskazaniem na nie 🙂 Co prawda w pierwszym etapie rozwoju Waszego startupu – kiedy jeszcze nie macie sprawdzonego projektu, MVP, klientów i całej struktury, a każdy z Was dalej pracuje na etacie w korporacji – Founders Agreement wystarczy do uregulowania relacji między Wami.

Jeśli jednak zaczynają się pojawiać pieniądze lub Wasza działalność ma wszystkie cechy działalności gospodarczej (np. prowadzona jest w sposób ciągły i zorganizowany) – powinniście pomyśleć nad sformalizowaniem Waszej relacji. W takim przypadku Founders Agreement stanie się (bezcennym!) rozszerzeniem umowy spółki. Moim zdaniem najlepsza relacja to umowa spółki (z o.o.) + umowa między założycielami, regulująca pozostałe kwestie.

Warto również pamiętać, że Founders Agreement może być traktowana przez organy skarbowe czy ZUS jako umowa spółki cywilnej. W niektórych przypadkach w praktyce zastępuje ona taką umowę.

Podział udziałów

Wydaje się to oczywiste – jednak o oczywistych kwestiach się najczęściej zapomina. Jeśli np. jest Was trzech – to może być tak, że każdy z Was będzie miał 1/3 udziałów w projekcie. Zapiszcie to więc w umowie! Tak abyście za pół roku / rok nie spierali się o to, kto miał zabrać jaką część tortu. W praktyce founderzy nie zawsze dzielą się proporcjonalnie – dlatego też dokładnie to przedyskutujcie. Nie ma przeszkód abyście podzielili się tak jak sobie tego życzycie – możecie podzielić się po równo lub choćby 10%/20%/70% – to zależy od Was.

Podział zysków

Zazwyczaj udział w zyskach równy jest posiadanym udziałom. Zazwyczaj. Nie ma jednak przeszkód, aby te proporcje zmienić. Co prawda kodeks spółek handlowych przewiduje tutaj pewne ograniczenia – jednak zmiany są możliwe. W każdym razie – nawet jeśli udział w zyskach odpowiada udziałom, to zapiszcie to w umowie.

Udział w stracie / dofinansowanie Spółki

Czasem trzeba spółkę dofinansować. Ustalcie co zrobicie jeśli skończą się Wam pieniądze. Być może jeden z Was obejmie dodatkowe udziały?

Prawa autorskie / własność intelektualna

Bardzo często założyciele wnoszą do startupu własność intelektualną wytworzoną przez nich wcześniej. Najczęściej są to prawa do oprogramowania, czasem również marka czy znak towarowy. Founders Agreement powinna regulować na jakich zasadach startup ma korzystać z tych praw. Jeśli od razu tworzycie spółkę z o.o. – to zapewne własność intelektualną wniesiecie jako aport za udziały. Natomiast jeśli dopiero planujecie utworzenie spółki – wskazane jest abyście szczegółowo uregulowali tę kwestię.

W trakcie Waszej działalności powstaną kolejne utwory, np. aplikacje komputerowe – ustalcie co z nimi będzie się działo. Czy prawa do nich pozostają przy twórcach a startup ma mieć tylko licencję (kiepska opcja, jeśli szukacie inwestora) czy też od razu prawa autorskie będą przysługiwały utworzonej przez Was spółce.

Warto również uwzględnić sytuację, w której przed startem projektu postanowicie zaprzestać jego dalszego rozwijania. Ustalcie kto co zatrzyma gdy postanowicie zakończyć Waszą współpracę. Sprawa Waszego „rozstania” lekko się skomplikuje jeśli podział majątku będzie następował w ramach likwidacji spółki z o.o. – ale i na to istnieją rozwiązania.

Role i zadania Założycieli

Od razu określcie kto ma pełnić jaką rolę w Waszym startupie i ile czasu ma poświęcać na jego rozwój. Jeśli zakładacie, że jeden z Was będzie pracował na pełen etat, a pozostała dwójka przynajmniej 10 godzin w tygodniu – wpiszcie to do umowy. Określcie też czy i na jakich zasadach będą przysługiwały Wam wynagrodzenia. To dobre miejsce aby rozważyć także ewentualny wzrost Waszego zaangażowania w udziałowego – czy jeśli będziecie robić więcej, to dostaniecie więcej udziałów? A może musicie wyłożyć dodatkowe pieniądze?

Ustalcie kto podejmuje i jak kluczowe decyzje. Oszczędzicie sobie wielu wątpliwości i sporów w przyszłości.

Cel biznesowy, założenia oraz harmonogram i kamienie milowe

W dwóch zdaniach, najlepiej w preambule do umowy założycielskiej, warto przypomnieć sobie jaki jest Wasz cel biznesowy. Ustalcie też jakie są Wasze założenia i plany dotyczące rozwoju projektu. Najpewniej zmienią się Wam jeszcze kilka razy – zwłaszcza w zakresie harmonogramu i kamieni milowych, ale spisanie tego na początku pozwoli Wam kontrolować Waszą wspólną wizję.

Ustalenia dotyczące wejścia inwestora

Warto już na wstępie przedyskutować ile oddziałów jesteście w stanie oddać inwestorowi. Jakiego inwestora szukacie, a także czyje udziały w jakich proporcjach mają zostać rozwodnione wraz z wejściem inwestora. To samo dotyczy kolejnych wspólników czy ewentualnych udziałów pracowniczych.

Czy dodać coś jeszcze?

Wpisanie do umowy założycielskiej powyższych elementów uczyni z niej całkiem solidny (objętościowo) dokument. Jeśli jednak czujecie potrzebę jeszcze dalej idącego uregulowania Waszej współpracy – zastanówcie się nad dodaniem do Founders Agreement klauzul charakterystycznych dla innej relacji między wspólnikami, tj. umowy inwestycyjnej. Na potrzeby umów inwestycyjnych stosuje się kilka konstrukcji, które sprawdzą się również w umowach założycielskich. Opcje call czy put, klauzule przyciągnięcia lub przyłączenia, a także plany wyjścia (exit) czy klauzula będąca odpowiednią modyfikacją liquidation preference – to wszystko może znaleźć się w Waszej Founders Agreement.